Kiedy latem ubiegłego roku z Afganistanu wycofała się armia amerykańska kraj pogrążył się w chaosie. Do władzy doszli talibowie, a w kraju zapanował terror. Wiele osób w popłochu uciekało jak najdalej z tego państwa w obawie o własne życie. Niestety w tej całej sytuacji ucierpiały również psy i koty, których wiele pozostało bez żadnej opieki. Liczba bezdomnych psów na ulicach miast w Afganistanie jest obecnie bardzo duża. Z pomocą przyszli Kanadyjczycy, którzy zorganizowali lot ewakuacyjny dla czworonogów z Bliskiego Wschodu.
Cała operacja ewakuacyjna trwała aż 5 miesięcy i nosiła nazwę “Mission possible”, która ma być nawiązaniem do znanego filmu akcji. W przeciwieństwie jednak to tytułu kinowego hitu, misja ratowania psów z Afganistanu była jak najbardziej realna. Wszystko dzięki darowiznom zwykłych ludzi, którym leży na sercu los zwierząt.
Udało się przewieźć do Kanady 154 psów i 131 kotów. Wszystkie te zwierzaki zostały przebadane i teraz otrzymają nowy dom, na jaki zasługują.